VIII edycja RYSIA okiem Organizatorów – krótka relacja
Ósma edycja Nocnego Maratonu z Przygodami dla Służb Mundurowych i ich Sympatyków „RYŚ” już za nami. W sobotni wieczór 18 maja 2019 r. z Hali Widowiskowo-Sportowej GOKiS w Kątach Wrocławskich, blisko 70 ekip wyruszyło na poszukiwanie Rysia Ryszarda s. Ryszarda. Czy ktoś go znalazł? Wszyscy, bo nasz Ryś to przede wszystkim dobra zabawa, wielkie emocje, mnóstwo niespodzianek i wielkie niekonwencjonalne wyzwanie. Kto słyszał lub brał udział ten wie, że organizowana w Kątach Wrocławskich impreza dalece wybiega poza ogólnie przyjęte standardy typowych imprez biegowych.
Lista startowa nie została opanowana przez maratończyków i długodystansowców – choć oni także zdecydowali się na udział – lecz przede wszystkim przez osoby, które poszukują doznań innych niż te, z którymi mieli dotychczas do czynienia. Spytacie jak to możliwe skoro mówimy już o VIII edycji. To proste – każda kolejna odsłona naszego Maratonu jest inna. Trasy biegu nigdy się nie powtarzają, bo do naszej dyspozycji mamy obszerny teren gminy Kąty Wrocławskie, który obfituje w ciekawe, czasem trudno dostępne zakątki idealnie pasujące do charakteru RYSIA. Punkty, które należy odnaleźć oraz zadania, które na tychże punktach są do wykonania, także są wymyślane i opracowywane na nowo pod konkretną edycję biegu po to, aby uczestnicy, którzy po raz kolejny biorą w nim udział byli zaskakiwani na każdym etapie imprezy.
Czy czują się mile zaskoczeni? Czy są zadowoleni? Czy wracają? Jeśli ktoś jeszcze ma wątpliwości czy można się uśmiechać po kilku czy nawet kilkunastu godzinach nocnego biegu lub marszu po okolicznych polach i lasach, to zapraszamy do udostępnianych przez nas filmów i zdjęć. Po ich obejrzeniu wszystkie wasze wątpliwości zostaną rozwiane. A kto wie? Może sami zdecydujecie się na wyprawę w poszukiwaniu RYSIA…
Strefa 0
Pierwszy punkt kontrolny dla wszystkich startujących drużyn. Aby uzyskać mapę do kolejnych punktów należało wziąć udział w quizie i odpowiedzieć na naprawdę wymagające pytania.
Punkt A „KRATA”
Jak sama nazwa mówi, zadanie związane było z kratą, a dokładnie z jej przepiłowaniem. Każda drużyna musiała poczuć jak trudno jest w pośpiechu, bez zabezpieczenia, przeciąć brzeszczotem małą kratę.
Punkt B „DZIKI PUNKT”
Zawodnicy, którzy dotarli do punktu musieli wspólnie wykonać zadanie siłowe, polegające na przeciągnięciu zmontowanych razem opon w wyznaczone miejsce. Następnie jedna osoba z drużyny musiała te same opony przetransportować w miejsce docelowe. To wszystko w niewielkim, 60 sekundowym, czasie.
Punkt C „PLAYSINGFOOD”
czyli tzw. Kiełbasiarnia. Punkt widoczny z odległości ok. 4 km. Kolorowe światła rozłożone wewnątrz piaskowni miały znaczący wpływ na regenerację sił, raczących się dobrze zgrillowaną kiełbaską, uczestników VIII edycji RYSIA. Każdy uczestnik po dotarciu do celu mógł zrelaksować się śpiewając dowolnie wybraną piosenkę lub rozgrywając mecz tenisa stołowego czy partyjkę szachów z jednym z organizatorów.
Punkt D „NIEZŁY CHAOS”
Punkt usytuowany w starym, wyschniętym dorzeczu Bystrzycy. Zawodnicy po dotarciu na miejsce musieli pokonać tor przeszkód, strzelać z replik ASG oraz wykonywać ćwiczenia ogólnorozwojowe czyli tzw. Pompki.
Punkt E „SKIRAFT BUŁA”
Tradycyjnie ekipa SKIRAFT zadbała, aby każdy z uczestników dotknął pontonu. Jeden z zawodników był przypinany łańcuchem z kłódką szyfrową, a wyznaczona przez drużynę osoba musiał odnaleźć odpowiedni szyfr w puszkach zawieszonych po drugiej stronie rzeki. Aby tego dokonać musiał przeprawić się przez most ułożony z pontonów obróconych do góry dnem.
Punkt F „WYSUNIĘTA STRAŻNICA”
Punkt o charakterze militarnym, wielozadaniowym, przygotowany przez grupę Semper Parati. Zawodnicy napotykali patrol uzbrojonych żołnierzy, którzy wydawali pierwsze polecenia oraz przekazywali wskazówki gdzie należy się udać. Następnie drużyny przedostawały się na drugą stronę rowu huśtając się na linie, aby wspiąć się na drzewo po sznurowej drabinie, gdzie mieli zetknąć się, z gumową, bardzo głośną kurą. Po wykonaniu zadania delikatne czołganie w bagnie, zapakowanie niebezpiecznego materiału (do dostarczenia na kolejny punkt) i w drogę.
Punkt G „STAWKA WIĘKSZA NIŻ RYŚ”
Zadanie niczym scena z filmu VABANK 2. Zawodnicy po dotarciu na miejsce napotykali partyzantki, które proszą o przemycenie microfilmu zza niemieckiej granicy. W celu zmylenia strażników – Hansa i Jurgena – potrzebna była zmiana wizerunku. Malowanie twarzy, nakładanie makijażu, a następnie wykonanie zdjęcia do paszportu. Na granicy słychać głośne „HALT!”, w tle z gramofonu leci niemiecka muzyka. Dwóch niemieckich oficerów wypytuję o cel podróży sprawdzając dokumenty. Po przejściu granicy drużyna wyciąga z lisiej nory ukryty microfilm i próbuje przemycić go przez granicę. Ponownie Hans z Jurgenem, tym razem pytający o „Das Microfilm?!” i przeszukujący zawodników. Wielu ekipom udało się to bezproblemowo, jednak trafiały się takie, które ze zmęczenia same oddawały microfilm niemieckim strażnikom. ;)
Tak wyglądała VIII edycja RYSIA…
Piotr Pilski